Blog - Życie jest nowelą
Wyświetlono rezultaty 31-32 z 32.
Wspomnienie
11-01-2010 20:07
43
Komentarze: 15W działach: Życie jest nowelą
Może być trochę sentymentalnie. Lojalnie ostrzegam.
Dziś mija dziesięć lat, od kiedy jestem największym szczęściarzem na świecie. Wypadałoby więc może strzelić nowy pean na cześć mojej żony, ale… No, ale właśnie. W takie dni mimowolnie bawię się w analizowanie splotu wydarzeń, które miały wpływ na to, że poznałem swoją żonę. Zazwyczaj nie jest to zresztą kwestia wydarzeń, ale pojawienia się w moim życiu konkretnych osób.
Mama, tata (ktoś mnie musiał urodzić), wujek (i w fantastykę wciągnąć), kilku przyjaciół (żeby pokierować). No i Tomek Dyś, którego wszyscy nazywali Ratmanem.
Oczywi...
Jak (nie) zostałem Dilbertem
28-06-2009 00:09
38
Komentarze: 23W działach: Życie jest nowelą
Na Pyrkonie podczas prelekcji RPGowiec na emeryturze powiedzieliśmy, że warto być erpegowcem, bo stanowimy mafię. Nasza-klasa czy GoldenLine się chowają, o FB nie wspominając. Granie z kimś to najlepsza rozmowa kwalifikacyjna i szansa na bycie zapamiętanym w celu zagospodarowania w ramach pozytywnego nepotyzmu.
Jakiś czas temu, gdy senmara pisała dla komiksowego reckę Dilberta, a suzysparrow mierzyła się z jego planszówkową wersją, szczerze zazdrościłem, że nie posiadam doświadczenia niezbędnego do odpowiedzialnego wypowiadania się w temacie. Błąd postanowiłem naprawić, ale korporacja mnie ni...
Przejdź do strony: