Blog

Wyświetlono rezultaty 111-120 z 246.

W ogóle nie podsumowanie

31-12-2010 19:58
49
Komentarze: 13
W działach: Polter
W ogóle nie podsumowanie
Powiedzmy, że dziś (bo naprawdę to jutro) mija pół roku, od kiedy dałem się namówić na rednaczowanie Polterowi. Decyzji nie żałuję, jest tak, jak się spodziewałem. Zazwyczaj miło i przyjemnie, gdy tylko patrzy się, jakie ludzie z pasją robią to, co lubią. Od czasu do czasu (czyli tak raz na dwa dni) ostro i pracowicie. Masa moderowania newsów i not. Okresowe zarządzanie kryzysem jak na konwencie – to lubię. Poza tym przejmowanie zarządzania serwisem z takim stażem i wypracowanymi schematami działania to trochę przyjście na gotowe. Większość subsystemów radzi sobie świetnie sama, stanowią...

Komiks (i nie tylko) Roku 2010

18-12-2010 18:42
10
Komentarze: 1
W działach: Komiks
Komiks (i nie tylko) Roku 2010
Bez zbędnych wstępów, kujmy stronkę, póki gorąca. Za sprawą Grzegorza Czyża (dziennikarza m.in. Przekroju) ruszyła bardzo fajna akcja plebiscytowa. Trwające do połowy stycznia głosowanie ma wyłonić najlepszy album muzyczny, grę, film i komiks roku. W każdej kategorii organizator poprosił po pięciu ludzi, by stworzyli 50 nominacji. Jeśli chcecie pobawić się w typowanie najlepszych Waszym zdaniem tytułów i wygrać pokaźną kupę nagród (takie jest założenie, miejmy nadzieję, że wypali), to klikajcie na ten link. Listy wytypowanych tytułów lecą w kolejności alfabetycznej. Można głosować na dowol...

Płyta indukcyjna i Zaplątani

15-12-2010 21:08
21
Komentarze: 12
W działach: Film
Płyta indukcyjna i Zaplątani
Raczej bez spoilerów. Co można zrobić po wybraniu pięciu metrów płytek na ścianę do kuchni oraz przejrzeniu oferty lodówek, płyt indukcyjnych i piekarników (okapy w Media Markt beznadziejne) do zabudowy? Skoczyć do kina. Tak oto wplątaliśmy się w Zaplątanych. Adin, dwa, tri… idźcie na ten film. Koniecznie do kina. Dlaczego? Bo podobno (ktoś może to zdementować?) to jest ostatnia bajka Disneya robiona wprost na podstawie znanej historii. Jeśli to prawda, to warto zobaczyć punkt dojścia gatunku. To temat na dłuższą analizę zresztą, na którą mało tu miejsca. Znów wracamy do opowieści...

Gralicja po raz trzeci

29-11-2010 01:07
11
Komentarze: 3
W działach: Planszówki, Konwenty
Gralicja po raz trzeci
W ten weekend odbyła się w Krakowie Gralicja, czyli małopolska odpowiedź na Pionka i inne tego typu fajne inicjatywy planszówkowe. Przyznaję bez bicia, tylko wyjątkowym wysiłkiem woli w sobotę rano zwlokłem się z łóżka o chorej porze (jakoś przed 9:00). Czy żałowałem wyprawy na ul. Komandosów? Dla mnie była to druga Gralicja. Byłem na pierwszej edycji, na której zarażałem się miłością do Dominiona. Druga mnie ominęła, więc dobrze, że wyruszając z domku sprawdziłem adres. Okazało się, że konwent z Imladrisowo-ConStarowo-ConFuzjowej szkoły na Lubomirskiego wyemigrował na drugi brzeg Wisły. Od...

PostCyberFalkonowo v.2010

15-11-2010 16:32
19
Komentarze: 7
W działach: Konwenty, Polter, RPG
PostCyberFalkonowo v.2010
Za fotkę dziękuję Karolinie. Jak widać, inteligentne spojrzenie mamy w naszej rodzinie we krwi. Przez parę lat zawsze marudziłem Krzyś-Misiowi, że Falkon powinien trwać cztery dni, bo trzydniówki to lipa i marnowanie czasu na dojazd. No to zrobili, gdy im święto podeszło. I mam za swoje, bo zapomniałem, jak męczący jest taki maraton. Dla mnie Falkon skończył się de facto dziś i czuję się pozytywnie cyberwypluty. Mądrość konwentowa: Najgorsza rzecz, która może przydarzyć się na konwencie, to wcale nie brak szczoteczki do zębów. Gorzej jest zepsuć sobie telefon i nie móc odbierać SMSów oraz...

Postanowienia przedPMMowe

07-11-2010 21:16
13
Komentarze: 20
W działach: RPG, Konwenty
Postanowienia przedPMMowe
[...] Najpierw "może wystartuję", a potem pytka mięknie i wymawiają się, że są chorzy i nie chcą pozarażać graczy. W Quentinie podobnie – nigdy nie startowałem, ale teraz widzę, że nigdy nie wystartuję, bo cośtam jest be. Tacy ludzie chcieliby sobie podbić ego startując i przechodząc dalej, ale jednocześnie są za mieccy, żeby wziąć na klatę ewentualną przegraną. – neishin (komć z 21.07.2009, pisownia za oryginałem :P) Amen i enter. Dlatego stwierdziłem, że może być fajnie. Neishin w prywatnej rozmowie dał mi zresztą dyspensę na wygraną. Dzięki jeszcze raz, tatuśku. :P Poza robie...

Netowa Liga Dominiona, sezon drugi

25-10-2010 22:01
14
Komentarze: 2
W działach: Planszówki
Netowa Liga Dominiona, sezon drugi
Przyspamowałem już chyba pół sieci, jakby padł Wam fejsbuk to przeze mnie. No to jeszcze tutaj parę słów o naszym małym dzieciątku... Co by nie przedłużać, zacytuję sam siebie. NLD to fanowska inicjatywa, która wyrosła z dwóch turniejów, jakie w jesienią 2009 i zimą 2010 zostały zorganizowane przez redaktorów serwisu Poltergeist. Postanowiliśmy pójść do przodu i zaprosić do zabawy więcej osób. W efekcie na przełomie wiosny i lata 2010 odbył się pierwszy sezon NLD, w którym udział wzięło ponad 30 graczy. Rozgerali oni jakieś 700 partii i wyłonili pierwszego mistrza, którym został Tindaloo. ...

Apel o oddawanie krwi

30-09-2010 00:21
50
Komentarze: 14
Część z Was może znać Pawła Jurgiela, znanego jako Skała, m.in. zwycięzcę PMM i organizatora wielu larpów. Paweł zamieścił na FB taki apel [głównie do warszawiaków]. Jeśli możecie, pomóżcie. Albo puśćcie info dalej. "Pilny apel od kolegi: Mój ojciec leży w szpitalu i potrzebuje krwi.Najlepiej jak najszybciej - tzn jutro, pojutrze, można ją oddawać na ul. Saskiej 63/75 od 7 do 15.30.Jeżeli ktoś się zdecyduje - a to kwestia życia i śmierci w tym wypadku, więc bardzo proszę o pomoc - należy zaznaczyć, że to na Andrzeja Jurgiela i wziąć zaświadczenoe. "ja je potem odbiorę i będzie można je poka...

Warszawa welcome (back) to

19-09-2010 02:10
9
Komentarze: 10
W działach: Życie jest nowelą
Warszawa welcome (back) to
Z dedykacją dla Spoilersów Historia mojego związku uczuciowego z Wawą jest, hm, skomplikowana, a jej różne koleje już swego czasu opłakiwałem. Jest to trochę małżeństwo z rozsądku, trochę toksyczna relacja sado-maso. Na szczęście jesteśmy w separacji. Do czasu, aż coś mi strzeli do głowy... ...by wstać o 4 AM i tłuc się na TLK o 5:21. Nie wiem, dlaczego żona nie powiedziała "nie jedź", widocznie mnie nie kocha. Albo kocha mnie tak bardzo, że pozwala na takie eskapady, żebym miał u niej nowe długi wdzięczności za to, że ze mną wytrzymuje. Pewnie nie ogarniam tego umysłem. Tym razem do Wawy...

Kagematsu, ocal nas!

13-09-2010 00:17
23
Komentarze: 14
W działach: RPG
Kagematsu, ocal nas!
Dla nida Nie jestem fanem gier indie (tego, co stereotypowo kryje się za tym terminem). To znaczy – nie byłem fanem tego, co się o nich opowiada, ani nie porwało mnie to, w co grałem. A grałem raz, z dzisiejszym – dwa. Wciąż nie jestem fanem gier indie. Jestem fanem Kagematsu. W indiasach (stereotypowo postrzeganych) przeszkadza mi w zasadzie to, co kręci fanów. Ograniczony setting, sprofilowanie na jedną konwencję, mocno uwypuklona mechanika i tak dalej. Widzę, co może być w tym fajnego, ale to po prostu nie jest moje erpegowanie. Raczej wolę patrzeć, jak rozwiązania z indiasów...