Blog - Piłka nożna

Wyświetlono rezultaty 31-40 z 43.

Euro 2008, dzień 9

14-06-2008 23:09
0
Komentarze: 48
W działach: Piłka nożna, Euro 2008
Euro 2008, dzień 9
Noga Torresa? Przebojowość Villi? Świetny Ibra? Marnowanie akcji przez Pawliuczenkę? Zadzioras Karagounis? Szmaciaris Nikopolidis (dał mi przykład, jak to robić, jutro przetestuję w lidze)? Nie, dziś wygrywa duet Kondrat-Koterski, a ja za sekundę lecę obejrzeć Dzień Świra. Jak ktoś nie oglądał, to polecam. A jak oglądał, to może też wnerwia go poświęcanie zilionowego programu w naszych stacjach telewizyjnych analizowaniu tego, czy był karny czy nie. Przecież był. Gol też. Koniec pieśni, gramy dalej. Jak coś popsuło trochę odbiór Euro, to veto Irlandii (a nawet ich na Euro nie ma). Ech, czy t...

Euro 2008, dzień 8

13-06-2008 23:21
0
Komentarze: 53
W działach: Piłka nożna, Euro 2008
Euro 2008, dzień 8
Wesley Sneijder i gol mistrzostw? Arjen Robben i drugi gol mistrzostw? Adrian Mutu, który - już to wiadomo! - zaprzepaścił 99-procentowy awans Rumunów? Gigi Buffon i jego zawadiacka chusta na szyi? Gadający od rzeczy pseudoeksperci z całej Polski, którzy raz na dwa lata oglądają reprę i się dziwią, że nie jesteśmy Holendrami? Nic z tych rzeczy. Pierwszy turniej, jaki oglądałem od pierwszej do ostatniej minuty, to ME w Niemczech w 1988 roku. Kibicowałem już gospodarzom, ale jak dziś pamiętam wspaniałe akcje tercetu Rijkard-Gullit-Van Basten. Potem cała trójka grała w AC Milan. Dziś tego klub...

Euro 2008, dzień 7

13-06-2008 00:22
0
Komentarze: 69
W działach: Piłka nożna, Euro 2008
Euro 2008, dzień 7
Jak zawsze dumałem nad bohaterem dnia, oczekując na wieczorne emocje. Kandydatów było kilku. Kaduceusz, który znienacka wpadł do mnie na mecz Hrvatskiej z Niemcami i mógł zobaczyć moją zadżabistą koszulkę Bayernu i zobaczyć, że umiem (z trudem) rozmrozić kurczaka. Zupę dokończyła M. Mój teść, któremu obiecałem wspólne oglądanie jednego meczu. To było spore wyzwnanie, bo tata M. uważa np., że powinniśmy odpaść, choćby po to by PZPN padł i żeby Polacy nie żyli złudzeniami. Przez cały mecz z nieznanych mi powodów dziwi go również to, że Polacy nie umieją podawać i grać piłką. I że w ogóle nie s...

Euro 2008, dzień 6

11-06-2008 23:21
0
Komentarze: 86
W działach: Piłka nożna, Euro 2008
Euro 2008, dzień 6
W czasie dzisiejszych meczów zastanawiałem się, kto powinien zostać hero of the day. Odrzuciłem Ronaldo, bo moim zdaniem tylko czepialscy, którzy mają mu za złe zadziornie infantylny wizerunek, nie widzą, że to piłkarz wybitny. Pele też święty nie był. Potem myślałem jeszcze o szukaniu zdjęć deszczu lub boiska w Bazylei. Wreszcie postawiłem na Volkana Demirela. Jako bramkarz lubię takich narwańców, którzy puszczają szmaty (vide starcie z Sevillą w LM), ale i bronią jak dziś. Niestety, ostateczną decyzję o wyborze człowieka dnia podjął za mnie Adam Ledwoń. Po pierwsze i drugie: ['] Po trzec...

Euro 2008, dzień 5

10-06-2008 23:24
0
Komentarze: 52
W działach: Piłka nożna, Euro 2008
Euro 2008, dzień 5
Obejrzeliśmy wszystkie zespoły. Wiemy, mniej więcej, na co kogo stać. Od jutra zaczyna się prawdziwe granie, bo pierwsze zespoły będą walczyć o życie. Już w czwartek czeka to również nas. A dzisiejszym hero of the day jest oczywiście David Villa, na fotce w koszulce Valencii, ktora grała w tym sezonie beznadziejnie i mogła nawet spaść z La Liga. Ale na co go stać, wiadomo nie od dziś. Oby nie zatrzymał się, razem z zespołem, na jednym zwycięstwie ze słabym rywalem. Choć, jakby co, od czego jest Torres? Po pierwsze, myślałem też o nominowaniu Ibry. Jego gol to dla mnie na razie najpiękniejsz...

Euro 2008, dzień 4

09-06-2008 23:17
0
Komentarze: 48
W działach: Piłka nożna, Euro 2008
Euro 2008, dzień 4
Mamy za sobą najnudniejszy (choć niezły taktycznie) i najbardziej widowiskowy (choć z masą błędów) mecz turnieju. Grupa śmierci pokazała nam całe spektrum współczesnej piłki: od przewagi kolektywu nad mało poukładaną drużyną gwiazd po magię gry ofensywnej i mszczenie się niewykorzystanych sytuacji. Wreszcie było co oglądać. Aż miło pomyśleć, co się stanie, gdy zacznie się gra o wszystko. A hero of the day zostaje Wesley Sneijder. Celowo w koszulce Realu, w którym rozegrał naprawdę dobry sezon i nikogo nie powinny dziwić jego świetne zagrania oraz bajeczny gol. Ex aequo wyróżniłbym jeszcze Di...

Euro 2008, dzień 3

09-06-2008 00:50
0
Komentarze: 61
W działach: Piłka nożna, Euro 2008
Euro 2008, dzień 3
Na zdjęciu obok - hero of the day. Boniek kiedyś powiedział o nim, że ma to, czego potrzeba wybitnemu sportowcowi - talent i nieco arogancji, by dopinać swego. Kaski z głów przed Robertem Kubicą po jego pierwszym w życiu zwycięstwie w Formule 1. Choć sam sport kręci mnie mniej więcej tak, jak curling (też lubię czasem popatrzeć), to uznanie pozostaje. Zwłaszcza, gdy wygrywa się tam, gdzie rok temu doznało się makabrycznego wypadku. Brawo Robert. Zdjęcia topless nie znalazłem. Po pierwsze, piękne dzięki dla Bageery i neishina, na których wspaniałym 52-calowym telebimie mogłem oglądać czerwie...

Euro 2008, dzień 2

08-06-2008 01:22
0
Komentarze: 55
W działach: Piłka nożna, Euro 2008
Euro 2008, dzień 2
Pierwsze szmaty za płoty. Pierwsze tragedie za nami. Pierwsze bramki. Pierwsze emocje. Słowem: pierwszy dzień. Ale dla Polaków dzień pierwszy dopiero nadchodzi... Ale zanim to nastąpi, podsumujmy jeszcze Dzień nr 1. Po pierwsze, zdjęcie dla Pań [może jakaś dołączy się do naszej zabawy? *spogląda w bok na żonę i podsyła jej linka]. Alex Frei topless, z sercem bijącym dla Szwajcarii, choć w tym wypadku wygląda to jak karetka przyjeżdżająca po kogoś, komu to serce pękło. Po drugie, dzięki dla wszystkich, którzy spontanicznie dołączyli się do małej blogosferowej zabawy. Po trzecie, klasyfikac...

Euro 2008, dzień 1

07-06-2008 17:22
0
Komentarze: 33
W działach: Piłka nożna, Komiks, Euro 2008
Euro 2008, dzień 1
Co tu dużo mówić... Jazda, jazda, jazda! Rozpoczyna się najlepszy i najbardziej zacięty turniej piłkarski współczesnego świata. Do poziomu nieziemskiego brakuje tylko Brazylii i Argentyny, może Anglii. Każdą inną reprezentację można pominąć, bo nie wniosłaby do jakości turnieju niczego aż tak nadzwyczajnego. Nie chcę pisać o Polakach, bo ostatnie dni to prawdziwa nawałnica komentarzy. Pogadamy jutro. Dziś pozostaje tylko cieszyć się na nadchodzący wspaniały miesiąc. Tutaj piękne dzięki i całuski dla mojej żony, która mówi mi: "Idź i oglądaj." Zero stereotypów i szowinizmów. W końcu ja też s...

Rewanż za Camp Nou

10-04-2008 23:26
0
Komentarze: 14
W działach: Piłka nożna
Rewanż za Camp Nou
Tak, wiem, tu miało być o komiksach. I będzie, bo trafił mi w łapki naprawdę fajny polski komiks, a neishin zasilił mnie paroma TPB Batmana. Ale póki piłka w grze wygrywa większa namiętność... Zdjęcie obok mówi wszystko. Nie cierpię Włochów i ich stylu gry. Lucatoni to symulant i cwaniak, ale fajnie mieć takiego lepszego Inazghiego w swoim ukochanym klubie *całuje herb na koszulce* Winny mojej miłości do klubu z Bawarii jest mój ojciec, duży Repek, który wieki temu - gdy byłem jeszcze mniejszym repkiem - wyjechał do Niemiec robić doktorat. Kiedyś przywiózł mi kaszkiet FC Bayern, a potem ju...